Dla tych, którzy się martwią moim ostatnim “zmęczeniem” krótki up-date.
Otóż przypomniał mi się fragment z “Sierotki Marysi”, ten akurat był o ziemi, jej uprawie i pracy, mój bardziej odnośni się do życia:
“Oj życie, życie wezmę ja się z Tobą za bary albo ty mnie zmożesz, albo też ja ciebie”
Czyli Hello October!
- Nazbierało się, a czas leci mi dosłownie przez palce. Basia Szmydt zainspirowała mnie do zrobienia swojej listy “to-do” w październiku, a jej listę możecie zobaczyć tutaj link
2. Pogoda w ostatni weekend września nam dopisała i spędziliśmy sobotę na festiwalu książki w Airfield:
3. Z książkowych nowości mam dwie, jedna to mini encyklopedia, a druga activity book z naklejkami:
4. Z programów dla dzieci przypomniał nam się Super Simple Songs, a nasza ulubiona piosenka to ostatnia ta, “Down by the bay”:
5. Film:
Czekam na “Kler”, który mam nadzieję zobaczyć już w przyszłym tygodniu. Wybieracie się:
Tymczasem trzymajcie kciuki, żeby plan wypalił i udanego weekendu!
Ps. A do sprzątania słucham tego, why not, jak mawiał niegdyś mój prof. logiki:
Link do 51 inspiracji na dziecięce zdrowe i szybkie przekąski, link – jak narazie z 4 żadna się u nas nie sprawdziła ;-(