Uwielbiam czytać i kreować takie listy. Tego roku lato akurat dopisało więc mam co do niej dodać.
- Zawsze chciałam zabrać moją córkę do polskiej lodziarni w Dublinie na Dzień Dziecka i zakończenie lata, ale odkryłam lepsze miejsce i fantastyczny deser – Etan Mess 😉
2. Na co dzień wystarczają nam lody z Trucka 😉
3. Obowiązkowo Teddy’s w Dun Laoghaire:
4. Z napojów na gorące dni “home made lemoniada”:
5. Z napojów na specjalne okazje Mojito:
6. Mrożona kawa na tarasie:
7. Zimny pint:
8. Lampka białego wina na tarasie:
9. Smoothie na śniadanie:
10. Piknik na kocyku:
11. A skoro mowa o kocyku to warto też na nim poleżeć i popatrzeć w niebo:
12. Pójść na plażę:
13. Odwiedzić lokalny park:
14. Odwiedzić plac zabaw, na którym się jeszcze nie było, link:
15. Nakarmić kaczki i popatrzeć na młode ich pokolenie:
16. Odwiedzić ogród różany:
17. Rysować kredą na chodniku:
18. Pójść na dłuuugi spacer:
19. Puszczać bańki:
20. Kontemplować zachód słońca:
21. Wietrzyć stopy w sandałkach:
22. Ubierać się na biało, tego roku musiałam sobie dokupić bluzeczkę, bo ubrań zabrakło:
23. Spędzić dobrze czas z przyjaciółmi:
24. Przejechać się pociągiem na wycieczkę, a w tym roku akurat dużo jeździmy:
25. Jeść duuużo sałatek, link do mojej tegorocznej kolekcji:
26. Jeść lekko strawnie np. greckie tapas:
27. Halloumi cheese sandwich z miętą:
28. Jeść tarty (chociaż nie wiem, czy tzw. sezon włączonego piekarnika, to nie jest jesień ;-))
29. Zerwać bukiet świeżych polnych kwiatów:
30. Jeść na zewnątrz: