Podsumowanie tygodnia

Zdjęcie z: stocksnap.io

1.Muszę powiedzieć, że po ostatniej lekcji pokory otrząsnęłam się dość szybko. Pomogły mi w tym stare szlagiery:

i mocny drink w ostatnio piątkowy wieczór z koleżankami:

2.Tymczasem czas znów leci i ostatni tydzień sierpnia już za nami. Z myślą o długich jesiennych wieczorach przywlokłam do domu konia 😉

3.A w ramach “kaczej pasji” Lucy zyskała nową maskotkę, z którą się nie rozstaje – kaczkę 😉

4. Ja swoją drogą zamknęłam już pewien rozdział w moim życiu i muszę przyznać, że jak mawiał mój ojciec wracając od dentysty “nikt nogi i ręki nie stracił”, ale mama wraz z pierwszę koronką poczuła pierwsze objawy starości i upływu czasu w latach:

5. Dodatkowo zatęskniłam za typowymi słonecznymi wakacjami:

Ps. Może tak już jest, że kiedy coś się kończy to zaczynamy za tym tęsknić, a szczególnie ja mieszkająca na codzień w Dublinie tęsknię za latem. Tymczasem życzę Wam przyjemnej reszty weekendu!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *