Zdjęcie z: https://stocksnap.io
Październik był dla nas w miarę łaskawy. W miarę, bo jak zwykle nie obyło się bez gili i przeziębienia, ale był suchy i słoneczny, więc idealny na spacery, z jedną tylko różnicą, że plac zabaw trzeba było przełożyć na godziny wcześniejsze, bowiem po drzemce nie mamy już tam czego szukać. I gdzie się podziały te dni, kiedy na placu byłyśmy do wieczora?!;-( Zatem…
Pierwszy tydzień października upłynął burzliwie, bowiem “czarny protest” w Polsce wywował wiele kontrowersji, a i odkurzył pewne tematy w mojej głowie, takie jak: invitro, zakładanie rodziny, endomertioza.
W drugim tygodniu pojawiła się moja książka “ABC Emigrantki”,którą można nabyć, tu oraz nostalgicznie minęło 11 lat od kiedy jestem w Dublinie.
A z kolei w drugiej połowie miesiąca przepadłam w koncepcji minimalistycznej, o których korzyściach wspominam tu.
Do słuchania: Polecam podcasty z bloga Joshua Fields Millburn & Ryan Nicodemus (a przynajmniej te pierwsze)
Do oglądania: ich film dokumentalny, obejrzałam też w końcu nowego Allena, ale…jak to mówi mój mąż “copy paste” z jego poprzednich filmów, a szkoda ;-( Jakieś propozycje dla mnie na listopadowe wieczory???