Październik jest stosunkowo łatwym miesiącem dla nas. Zaczęła się szkoła, do codziennej rutyny doszły pozaszkolne zajęcia, ale mamy też czas wolny i na hobby. Znaleźliśmy układ, który najbardziej nam odpowiada czyli: poniedziałek, środa, piątek zajęcia, czwartek, piątek luz, a weekendy dla nas. Czekamy teraz na ferie “halloweenowe” bo lecimy do Hiszpanii. A tymczasem:
- Nadal jesteśmy w tematyce “halloweenowej”, czyli prace plastyczne, ubrania, audiobooki:
2. Z książek poleca się świeżo zakupiony “Alone”:
3. Z miejsc kulinarnych to przypomniało mi się jak dobre żarcie ma ZAYTOON:
4. Jednym z moich jesiennych punktów jest zakupienie sobie sweterka na jesień w jesiennych kolorach, ale nie znalazłam do tej pory. Za to córka wymusiła na mnie kupno jasnego sweterka i…chyba ma rację ze stwierdzeniem: “Mamo jeśli nie lubisz czarnego koloru to dlaczego ubierasz się na czarno” 😉
5. Malowanie to w naszym domu codzienność, ale stanowi raczej wyciszenie i relaks, niż jakieś wielkie kreacje. Dlatego z przyjemnością chce Wam pokazać cudne mieszanie kolorów, które w efekcie końcowym tworzy fantazyjne pióro: