Nadszedł “mile stone” dla nas.
Moja 3 letnia córka nie tylko zaczyna mieć życie towarzyskie bogatsze od mojego:
ale i dziś byłyśmy na dniach otwartych w przedszkolu, które zaczyna od września.
W programie jest przedstawienie świąteczne, zapytałam więc nauczycielki:
– Niech Pani mi powie, jak Wy uczycie dzieci w tym wieku? – jako odpowiedź usłyszałam:
– My ich nie uczymy, one same kopiują to, co robią inne/starsze dzieci 😉
Że też ja na to nie wpadłam.
Tymczasem:
Nadal realizuję odwiedzanie miejsc z listy “summer bucket list”, link
Z miejsc na kawkę lub obiado-kolację mam kawiarnię w Howth Castle lub włoską restaurację w Blackrock:
Kulinarnie zaś przesyłam Wam kilka linków odnośnie to zrobić z kapusty, bowiem mój mąż od czasu do czasu znosi mi jakieś warzywa za 49 centów z Aldika lub Lidla i oczekuje ode mnie cudu. Ostatnio poprosiłam go o hint: Co ja takiego mam zrobić z kapusty, której starcza na tydzień 😉
Ciekawi mnie, co Wy przygotowywujecie z tegoż warzywa?!
Z przyjemności dla siebie to kupiłam sobie mydełko z Lusha, bo stwierdziłam, że mam już dość żeli w plastikowych butelkach:
Ps. Dziś też dowiedziałam się, że oprócz kapci będę musiała przynosić tzw. “lunch boxa”.
O zgrozo! Macie jakieś fajne stronki o tym jak takie “lunch boxy” dla dzieci przygotowywać?
Na szybcika znalazłam tę stronkę, link ale chętnie podpatrzę inne.
Tymczasem życzę Wam udanego weekendu i przebieram nóżkami na jutrzejsze spotkanie z Taste of Dublin.