Mam w domu dwulatkę
Kiedy robiłam listę tematów, które muszę poruszyć na blogu “bunt dwulatka” był na pozycji pierwszej i co się okazuje, że określenie “bunt dwulatka” jest przereklamowane, a przynajmniej nie pasuje do nas. Dla mnie jest to zwykła oznaka dorastania,… Czytaj dalej