Jeśli jesteś mamą to zapewne znasz tę książkę, jeśli jeszcze nie, kup ją jeszcze dziś, a ja Ci powiem i pokaże dlaczego.
- Po pierwsze książka jest sztywna, także nie ma szans na szybkie zniszczenie
- Po drugie moja córka dostała ją na roczek, a ma prawie dwa i może ją stale oglądać wieczorami i porankami
- Po trzecie, pięknie zbliża dziecko do natury i wprowadza w jej świat
- Po czwarte nie musisz jej czytać, stworzona jest zarówno do samotnego odkrywania, jak i oglądania “z kimś”
- Opiera się na myśleniu obrazkowym i detalicznym. Dziecko za każdym razem odkryje coś NOWEGO!
Mam tu myśli: “Rok w lesie” Emilii Dziubak.
Książka składa się z przedstawienia leśnych bohaterów i krótkiej notce o nich:

Następnie mamy 12 miesięcy w roku i to jak zmienia się świat wraz z jego porami
Styczeń

Luty

Marzec

Kwiecień

Maj

Czerwiec

Lipiec

Sierpień

Wrzesień

Październik

Listopad

Grudzień

I na końcu gra dla starszych dzieci.

Co sądzicie? Dla mnie BOMBA!
Książkę możesz zamówić tutaj
Polecam!
Z tej samej serii ukazały się też:
“Rok w przedszkolu” Przemysława Liputa
oraz
“Rok w mieście” Katarzyny Boguckiej