Ostatni dzień miesiąca, czas na jego podsumowanie 😉
Już zdążyłam wrócić do starych zwyczajów i pić kawę z cukrem, a moje noworoczne postanowienie by schudnąć na diecie przyspieszającej spalanie odeszło w zapomnienie, ale odkryłam cudowną moc gerjfruta i pojawił się nowy nawyk.
Wydarzeniem stycznia był fakt, że moja córka na dwa dni przed 20 miesiącami, zaczęła chodzić, a wraz z nim pojawił się artykuł o pierwszych butach dla dziecka.
W styczniu pojawiła się też nowa seria: Poczytaj mi Slow Mamo, na której pokazuje Wam książeczki jakie lubi przeglądać moja córka. Znalazłam też czas by Wam pokazać i opisać swoje wózki i genialny rower trzykołowy z rączką oraz przedstawić kilka produktów do pielęgnacji dziecka i mamy 😉
Z rzeczy kulinarnych napisałam Wam o diecie malucha i jak wprowadzałam pokarmy stałe, oraz sposób na jedzenie więcej świeżych warzyw i owoców dla dziecka.
Z filmów polecę Wam “Bad Moms”, z książek niestety żadną ;-(