Zdjęcie z: https://stocksnap.io/
Droga Kasiu, z Worqshop,pl,
“No i koniecznie napiszcie w komentarzu co w listopadzie słychać u Was – czym żyjecie, jaki film, książka lub piosenka Was zachwyca, czego nowego się nauczyliście, nad czym pracujecie – dajcie znać jak u Was wygląda końcówka roku!”
- Czym żyję: Tak jak Ty skupiłam się na Świętach w listopadzie, by umilić sobie ten szary czas. Wkrótce czeka mnie podróż w ciepłe kraje, by powrócić na same Święta. Pytasz o jarmarki świąteczne. Niemcy słyną z nich. Osobiście doświadczyłam tylko jednego w Kasel, kiedy tam mieszkałam. Zeszłego roku lecieliśmy przez Węgry i od siebie mogę polecić Christmas Market w Budapeszcie, ale ponieważ jest poza twoją listą, także stawiam na Berlin i Austrię 😉 Od dublińskiego nie oczekuję zbyt wiele, ale dam znać “co i jak” 😉
- Film jaki urzekł mnie ostatnio to polska komedia romantyczna “Planeta singli”, ubawiłam się strasznie i stwierdziłam, że tak lubię oglądać komedie romantyczne, a zwłaszcza polskie w dobrej obsadzie (komplement w stronę Sthura)
- Książka. “Finansowy Ninja” to mój mąż, także śmiało przechodzę do lektury minimalistów i aktualnie czytam wszystko co z nimi się wiąże. Leo Babauta jest moim faworytem ze swoją mini książeczką 😉
- Piosenka. Też słucham Buble, ale moim zeszłorocznym, świątecznym odkryciem jest PENTATONIX, wkręcają mnie w świąteczną atmosferę na maxa. Szacuneczek!
- Czego się nauczyłam??? Może tego, że robiąc coś “nowego”odkrywa się przed Tobą nowa perspektywa. Banał, ale to chyba będzie na mojej zimowej liście. Codziennie zrobić, posmakować coś nowego, pojść do nowego miejsca, bo tak do tej pory działałam za radą Edyty Zając i miałam fantastyczną jesień.
- Nad czym pracuję? Dalej nad prezentami 😉
Tymczasem pozdrawiam i przyjemnych przygotowań życzę Tobie i reszcie świata!