Pierwszy tydzień wakacji spędziłyśmy w Poznaniu i przyznaję, że dużo jeszcze nam zostało tam do zwiedzenia. Stary Rynek, tętniący zazwyczaj życiem był w remoncie, ale za to udało się zobaczyć Rogalowe Muzeum Poznania z naszej listy, a zamiast Malty przesłodkie kąpielisko Lusowo. Pogoda nie bardzo dopisała więc zamiast Nowego ZOO, było stare, z którego i tak zmyła nas ulewa, ale zdążyłyśmy się załapać na wszystkie atrakcje: od parku linowego i kolejki na placu zabaw, po karmienie krokodyli. Dla miłośników klocków LEGO i historii Polski jest Historyland. No i oczywiście Palmiarnia 😉